"Razem" w Porąbce;) |
Przemonson
Władze
|
Nie mogło stać się inaczej! Zakładamy temat na którym piszcie swoje pierwsze wrażenia z rekolekcji
ja też to zrobię później:) |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Janek
Serafin
|
Ja powiem krótko i zwięźle: GENIALNIE
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lasek
Cherubin
|
Mi się też rekolekcje Bardzo podobały, choć zaczęły się fatalnie z ludzkiego punktu widzenia (np. akcja z "zapomnieniem " kucharki ). Mimo iż pozornie jako animator nie powinienem aż tak wejść w klimat duchowy rekolekcji, bo to bieganie i myślenie o wszystkim jest straszenie wybijające, ale jak już się przekonałem po spotkaniach o eucharystii Bóg lubi się odwdzięczać Też jestem bardzo ciekawy jak będą wyglądały wasze opinie.
Ja jestem zadowolony i jeśli nie z przygotowania z naszej strony to juz na milion procent z tego ze mogłem z Wami pojechać, moja wspólnoto! Naprawdę pomogło mi to otworzyć się jeszcze bardziej na was wszystkich, no i wygrzebać się z bagna grzechu. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Ania
|
Chce powiedziec jedno na temat tych rekolekcji, nie zamienilabym tych dni na zadne inne. I żałuje że tak szybko sie to skonczylo. Dziekuje wam wszystkim za ten czas spędzony z wami, a szczególnie animatorom za tak wspaniałe przygotowanie tych rekolekcji.
WIELKIE DZIEKI |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gosia
Władze
|
Ciężko jest mi teraz coś tu napisać, i to wcale nie dlatego, że zasypiam . Ciężko znaleźć dobre słowa na to, co się działo. Dla mnie te rekolekcje były świetne, ale wiele momentów było dla mnie strasznie trudnych, wiele miałam mocno niedopracowanych, i potem wyszło jak wyszło... Ale takich momentów było naprawdę zaledwie kilka, a reszta - bajeczna . Cudowna modlitwa przy krzyżu przywołała masę wspomnień i myślę, że ona też wprowadziła nas w taki klimat, jaki pamiętamy z Brzeznej
Modlitwa wstawiennicza... To była moja druga taka modlitwa. I przeżyłam ją chyba mocniej niż poprzednią, z tego względu, że podczas pierwszej modlący się byli podzieleni na 2 grupy, teraz modliliśmy się wszyscy. Pomogło mi to poczuć wspólnotę tak maksymalnie . To było coś naprawdę pięknego . I ostatnia rzecz: bardzo się cieszę, że udało się poznać tylu nowych ludzi, których do tej pory znałam tylko z imienia, a o wielu zmienić zdanie, oczywiście na lepsze I chyba teraz z czystym serduchem mogę powiedzieć: Lubię Nas |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Maryna
Władze
|
O tych rekolekcjach mogła bym powiedzieć dużo. Ale wiem,ze to nie potrzebne. Kadra wykonała kawał świetnej roboty, a Duch Święty im pomagał. Mnie osobiście bardzo dotkneły te rekolekcje, a raczej Pan Bóg na tych rekolekcjach. Pewna Osoba powiedziała mi przed tymi rekolekcjami,ze tam sie bedą działy cuda i miała racje. Dużo mi dała rozmowa prowadzona w ostatnią noc, Jeszcze mi sie myśli plątają ale wiem, że nasza wspólnota buduje się na skale.
Dzięuje WAM :* |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Damski
Anioł
|
Powiem tak-nic dodać nic ująć ;D Nie wliczając rekolekcji przed bierzmowaniem,to byly moje pierwsze.Jestem strasznie zadowolony ;]
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Damski dnia Pon 22:12, 19 Lut 2007, w całości zmieniany 3 razy |
kermit
Anioł
|
Fajnie było ale niestety musiały się skończyć... A było tak zajefajne że nie będe się rozpisisywał bo to nie w mojej naturze ;p
Mam też nadzieję że fotki bedą fajne, a najlepsze było "chciałbym cię mydlić mydelkiem FA" pozdro |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przemonson
Władze
|
Gdzieś tak od tygodnia przed rekolekcjami, strasznie z Badurem się napaliliśmy i mówiliśmy sobie "wow, te rekolekcje będą ekstra"
najbardziej niesamowite jest to, że były dużo bardziej ekstra niż mogliśmy się tego spodziewać!!! modlitwa, zabawa, gra, rozmowy, góry, niespanie, bieganie, ... dziękuję wszystkim Wam - animatorom i uczestnikom, naprawdę było świetnie, my wykonaliśmy dobrze rzecz z naszej strony, a Duch Święty powiał tak, że nas zamiótł |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Niwgnip
Archanioł
|
Ja przed rekolekcjami mialem inne mysli Nie chcialo mi sie jechac, myslalem nawet nad tym zeby zrezygnowac. No ale pojechalem i nie zamienilbym tych 4 dni na zadne inne Znakomicie przygotowane rekolekcje, modlitwy itd, ale tego sie nie da opisac Tam trzeba byc.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Pao
Władze
|
Te rekolekcje były wyjątkowe. Duch Św działał cały czas. A każdy był dla każdego Jak już wczesniej Przemon napisał było wszystko. Dużo modlitwy, konferencje, zabawy, gry, sportowa rozgrzewka , góry, siatkówka, koszykówka, spotkania w grupach, msze, bieganie, śpiewanie, tańczenie, spanie i niespanie, rozmowy, płacz, smiech, uśmiech, nutelia, jedzenie i to jakie.. mmm:). Dodam, że drugi dzień pozwolił mi się naprawdę odnaleźć we wspólnocie. NAPRAWDĘ ! A medytacja pozwoliła odkryć moją wartość, moje ja. Jak mi przyjdzie coś na myśl to jeszcze tu coś dopiszę
"Nie siłą, nie mocą nasząą!!!! Lecz mocą DUcha Św. !" |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mała mi
Władze
|
Liczyłam na jakieś totalne nawrócenie (zmianę myślenia) po tych rekolekcjach - nic takiego się nie wydarzyło. Za to umocniłam się, czuję, że moja wiara jest czymś stałym, trwałym. Myślę, że mam siłę, by mówić o Bogu - nie tylko wśród was, gdzie to nie jest trudne - ale wśród ludzi niewierzącach. To był czas świetnie wykorzystany i zagospodarowany... Były i chwile smutku, płaczu, czas wolny, zabawa, rozmowy, głęboka modlitwa, ale przede wszystkim - dużo śmiechu (boli mnie brzuch! ) i radości z obecności Boga.
Dawno się tak dobrze nie bawiłam.. myślę, ze cel, by być RAZEM został osiągnięty. Z paroma osobami się zrzyłam, na rozmowe z kilkoma nie mialam czasu - mam nadzieję, ze uda mi się to nadrobić. Jescze jedna rzecz, która mnie ogromnie cieszy, to taki namacalny owoc tych rekolekcji - pokochałam Eucharystię... Codziennie czekałam właśnie na ten moment. I Duch Święty dał mi odwagę - do głośnej modlitwy. Do wypowiadanie intencji na głos, zawsze się tego bałam. Ponieważ jestem drużynową harcerską (;p), to mam taką schizę, że na wszystko patrzę z puktu widzenia organizatora. Tutaj też tak było. Ale po pewnym czasie ciezyłam się, że wreszcie ktoś robi coś dla mnie, a nie ja dla kogoś. Musialam też trochę wykazać się pokorą, by np. nie oceniać. cóż... CHwała Panu ! I do następnych rekolekcji... Drodzy animatorzy, proponuję takie weekendowe;> |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Bartek
Serafin
|
UUUUUh rekolekcje były fenomenalne, to chyba najbardziej odpowiednie słowo.
Przygotowanie tych rekolekcji zabrało nam dużo czasu, ale było warto. Pomysłów było mnóstwo To prawda od samego początku zakładałem że te rekolki będą genialne no i tak było. To co mi się najbardziej podobało to to żę mimo tego że mieliśmy je przygotowane i obrany kierunek to i tak prowadził je ON : Usłyszałem na tych rekolekcjach wiele miłych słow od was !! ehhhh Cieszę się że mogłem was bliżej poznać. Że mogłem powiedzieć konferencje której na początku tak bardzo nie chciałem !! Czas spędzony z Wami i z Bogiem pozwolił mi jeszcze bardziej zrozumieć że Wspólnota to właśnie ten wymiar Magisu który jest najbliższy mojemu sercu Naprawdę czułem bliskość Ducha świętego |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Grb
|
Mnie osobiście jakoś ostatnio nie ciągnęło do kościoła itp.,
na te rekolekcje pojechałem tylko z powodu nudów (to myślałem przed rekolekcjami), ale teraz moge powiedzieć że w czasie tych rekolekcji naprawde poczułem tą moc Ducha Świętego i Boga. Na tych, moich 1 rekolekcjach szczególnie spodobała mi sie atmosfera, sposób w jakie były prowadzone te konferencje (talent do przemawiania animatorów). Było po prostu genialnie. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Pieka
Władze
|
Szczerze mówiąc nie widziałam tego. Spodziewałam się czegoś innego. To były moje piąte rekolekcje i oczywiście inne od poprzednich. Zupełnie inne podejście do sprawy: dla mnie( z początku ) – niezrozumiałe. Nauczyłam się dużo. Mocno do mnie przemówiły te treści. Były chwile radości, zabawy i schizmy totalnej a potem zaczęło się coś psuć i wtedy ‘dostaliśmy’ czas dla nas i dla Boga osobiście. Nauczyłam się, że (jak to powiedział Lasek) zawsze obok szerokiej drogi jest most, taki przez który musimy przejść pojedynczo, indywidualnie z Bogiem.
Jeszcze bardziej doceniłam wartość Eucharystii i bycie we wspólnocie. Myślę, że to był krok do tego by umocnić siebie i dostrzec to, że mogę budować wspólnotę, bo ją też tworzę. Ja czuje to tak, że Rekolekcje prowadził Duch Święty, od początku do końca odbyły się tak jak On tego chciał.. Animatorzy mieli wspaniałe pomysły i rewelacyjnie weszli w nie i widać było jak dawali Bogu działać i oddali się Mu i Nas dzięki czemu krąg się nie zamykał a cel był jasny. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
"Razem" w Porąbce;) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.