|
Palka
Władze
|
lubie ostrą wymiane zdań
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lasek
Cherubin
|
Pałka Pałka Pałka więcej konkretów w wypowiedziach. Mówisz że PO to powiedz czemu, inaczej to nic nie wnosi w rozmowę.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
wujtu
Serafin
|
Misiek slucham... mozesz rozwinac ta kwestie bo widze ze jest bardzo ciekawa...
nie moglem odejsc od kompa nie poszukajac informacji na temat tego podatku o ktorym wspominales. Wiec od razu odpowiadam na Twoj zarzut wobec Platformy, ktory przypomina mi ataki na podatek liniowy podczas ostatnich wyborow. Zachecam do zapoznania sie z definicja tego podatku: [link widoczny dla zalogowanych] oraz z tym ze taki podatek napewno nie bedzie wprowadzony ani przez PiS ani przez PO (czy dobrze ze nie zostanie... nie wiem, ekspertem nie jestem wiec wypowiadac sie nie chce na ten temat- inna sprawa jezeli chodzi o podatek liniowy, ktorego jestem zwolennikiem): [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Zastanawiałem się ostatnio nad kwestią kapitalizmu w ogóle i o ile jest to najlepszy z możliwych systemów i uważam, że podatki powinny być jak najmniejsze (dla wszystkich, bo to pomaga w tworzeniu miejsc pracy itd.), to jednak z drugiej strony jest logiczne, że prowadzi to do olbrzymich różnic majątkowych. Czy człowiek, który zarabia miliard, albo kilka miliardów rocznie nie powinien być inaczej opodatkowany? Czy nie istnieje jakaś granica, gdzie bogactwo przestaje pomagać innym, a prowadzi tylko do gromadzenia siły w rękach wąskiego kręgu ludzi, którzy nie wiedzą co robić z pieniędzmi? To tak w kwestii podatków .
I tak ogólnie w kwestii polityki gospodarczej- co jest dla Was ważniejsze, poglądy polityków na kwestie moralne, czy ich poglądy na kwestie gospodarcze? |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Dynin
Archanioł
|
Heh... ważniejsze są poglądy gospodarcze. Bo poglądy moralne są często taką "lewą" kartą przetargową jakiejś partii. Najprostszy przykład: PiS. Państwo nie powinno się tym zajmować. Rozstrzyganie prawodawstwa odnoszącego się do moralności powinno odbywać się na drodze referendum. Myślę, że to też jest jakiś pomysł, choć, jak to mówią, "glupota zawsze stanowi większość".
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Naprawdę myślisz, że prawodawstwo odnoszące się do kwestii moralnych powinno być ustanawiane przez referenda? W takim przypadku nie mielibyśmy nawet Starego Testamentu, bo Mojżesz powiedziałby do narodu wybranego, "słuchajcie, Bóg dał mi takie przykazania i myślę, że możemy zagłosować nad tym, czy ich przestrzegać", albo Pan Jezus mówiący "muszę zginąć za Was na Krzyżu, ale możemy to przegłosować" . Mówi samo za siebie prawda :]? Zawsze jest tak, że łatwiej jest wybrać drogę mniej wymagającą (amoralną w domyśle), a więc większość będzie właśnie za nią. Zresztą Bóg przemawia do ogółu przez jednostki, jak kiedyś przez proroków, a teraz przez jednostki wybitne, swoich świętych. Trudno jest sobie wyobrazić, że każda jednostka w społeczeństwie jest osobą wierzącą i podąża za Bożymi przykazaniami, a skoro tak nie jest to społeczeństwo nie może ustalać moralności.
Tak naprawdę nie da się oderwać myślenia o polityce od naszej wiary i Kościoła. Jaki jest podstawowy powód istnienia Kościoła i naszej wiary? Dążenie do zbawienia każdego człowieka. Czy lepsza gospodarka wywiera jakiś pozytywny wpływ na to dążenie? Nie, a więc nie powinna mieć wpływu na nasz wybór. Tak ja na to patrzę. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
dylicja
Zwierzchność
|
No to i ja się wypowiem.
Zacznę od tego że odpowiem Adasiowi - dlaczego głosować. Ponieważ jesteśmy obywatelami demokratycznego państwa. Kościół, widząc wiele zagrożeń demokracji, jednocześnie bardzo ją popiera, ponieważ w tym ustroju (w założeniach) naprawdę liczy się głos KAżDEGO człowieka. Nie udzielenie głosu jest to wyrzekanie się demokracji. Oczywiście doceniam wagę problemu, bo sama uważam że NIKT, żadna partia, nie spełnia nawet połowy moich całkiem niewielkich oczekiwań. Ale chciałeś konkretu? Otóż, postaram się to wytłumaczyć jasno. Jeśli NAPRAWDę nie mam na kogo zagłosować, lepiej jest iść do wyborów oddając głos nieważny. Liczy się to po pierwsze do frekwencji, ponadto zmienia procentowe wyniki wyborów. Łatwo to sobie wyobrazić na takim utopijnym obrazie, że do wyborów idzie 100 Polaków (załóżmy że to są wszyscy) - 50 oddaje głos nieważny, 30 głosuje na partie A, 20 na partię B. Wyniki: partia A - 30%, partia B - 20%. Jeśli jednak te 50 Polaków nie pójdzie do wyborów, to wtedy drugie 50 stanowi 100% głosów. Relacje zmieniają się następująco, przy tak samo głosujących: partia A - 60%, partia B - 40%. Jednak namawiam z całego serca żeby nie oddawać głosów nieważnych, ale wybierać tą opcję polityczną która jednak jest nam najbliższa. W naszej polityce nie można powiedzieć że np ja mam poglądy centroprawicowe to głosuje na centroprawicę, bo tak naprawdę to tam się wszystko plącze i miesza. Ale jednak jednej partii TOTALNIE nie widzę przy przysłowiowym "korycie", a inna... no z trudem bo z trudem ale przejdzie. Skłaniam się ku PO, ponieważ ich podejście do gospodarki jest mi najbliższe. Od razu odpowiadam że dużo istotniejsze są dla mnie założenia gospodarcze państwa, w polityce chodzi przede wszystkim o to by poprawiać sytuacje danego kraju. Oczywiście nie mogę też dopuścić do tego by moralne poglądy tej partii totalnie rozchodziły się z moimi. Nie wolno mi zagłosować na partię która promuje ANTYCHRZEśCIJAńSKIE poglądy. Co nie znaczy że mam głosować na tą która promuje chrześcijaństwo. Bo to nie jest zadanie państwa. Nie żyjemy też w państwie kościelnym o czym warto pamiętać. PIS - doceniam Zytę Gilowską, nie uważam że przez te lata działo sie samo zło. Sytuacja opisana przez Laska w sposób tragiczny nie jest wcale taka, statystycznemu Polakowi żyje się lepiej. Stać nas na więcej, więcej ludzi buduje domy, kupuje samochody itd. Jest szansa na założenie i utrzymanie małej firmy. Nie jest to perfetto - ale pare lat temu tego nie było. Żyje się lepiej. A to że służba zdrowia wygląda jak wygląda, że nie mamy infrastruktury - to po prostu teraz wychodzi na wierzch wszystko to co kumulowało sie przez lata. Nie zagłosuję na PIS z powodu mojego stosunku do czcigodnego premiera, który nie jest dla mnie osobą właściwą na właściwym miejscu. A także ze względy na ich papranie się w przeszłości, rozliczanie ze wszystkiego, propagowanie polityki zagranicznej, która nie jest zgodna z moją koncepcją oraz przerzucanie jakiegoś poczucia fobii, zakompleksienia na cały naród. Chcę widzieć Polskę jako partnera który nie tylko stawia się w UE ale który podejmuje odpowiedni, dojrzały dialog. PO przewaliło sobie u mnie kampanią, która jest BEZNADZIEJNA oraz tym, że od przegranych wyborów nie robi w zasadzie nic poza negowaniem rządu. Ale plusem jest dla mnie autorytet prof. Bartoszewskiego po ich stronie oraz osoby takie jak Mężydło na przykład który mi bardzo imponuje. Wybór jest trudny. A marudzić na politykę wolno, tylko że nie prowadzi to do niczego. A udział w wyborach prowadzi mnie do poczucia odpowiedzialności za naród. Gdybym założyła że nie idę na wybory to bym miała w nosie to co sie dzieje w polityce, a tak MUSZę się tym interesować i tyle. Ponadto zachęcam niezadowolonych by sami zaangażowali się czynnie w uprawianie polityki - mówię poważnie, bez cienia ironii. Nie będzie zmian w polityce póki nie zmienią się te stare twarze i póki nie dojdzie do "koryta" pokolenie, które naprawdę patrzy w przyszłość a nie w przeszłość. Bo mnie NAPRAWDę NIE OBCHODZI kto z kim współpracował, ja chcę żeby mnie żyło się lepiej. bez aluzji do kampanii PO... bo naprawde jest żenująca... Pozdrawiam. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Śmieszek
Archanioł
|
Unia Polityki Realnej zawarła w programie legalizację miękkich narkotyków - myślicie, że mają szansę wejść właśnie z tego powodu?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Dynin
Archanioł
|
Mi się wydaje, że właśnie z tego powodu nie wejdą- wielu starszych ludzi np. "żelazny elektorat" PiS propozycja ta odrzuci od głosowania na nich. Sądzę, że ta częśc ich programu to niewielka kwestia, wręcz marginalna;]
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
wujtu
Serafin
|
[link widoczny dla zalogowanych]
wlaczcie sie w akcje i rozeslijcie gdzie tylko mozecie |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Rozgrzewka przed debatą podejrzewam. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
wujtu
Serafin
|
pozostawie to bez komentarza, kazdy pewno to zinterpretuje po swojemu w zaleznosci od opcji... w sumie ciekaw jestem waszego komentarza.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Nie chcę oceniać dzisiejszej debaty, bo wydaje mi się, że bez sensu jest kłócenie się o to kto ją wygrał, a kto przegrał, ale chciałbym zwrócić uwagę na jeden fakt. Dzisiejsza debata stawia Tuska w zdecydowanej opozycji do chrześcijaństwa (masz Dylu wyraźne antychrześcijańskie poglądy ). Dlaczego? Tusk chce przyjęcia Karty Praw Podstawowych, a Karta zdecydowanie nie jest niestety chrześcijańska. Między innymi nie precyzuje definicji rodziny (a więc dopuszcza dowolną właściwie interpretację, dając pole do popisu homo-,bi-,trans- itd. seksualistom, a do tego mówi o prawie do posiadania dziecka, a więc o prawie takich "par" do ich posiadania), zawiera także zapisy mogące być zinterpretowane jako prawo do eutanazji i aborcji.
W tym miejscu nie ma już dla mnie jakichś wątpliwości, bo Karta sprzeciwia się właściwie podstawom katolickiego spojrzenia na świat, a więc prawa każdego człowieka do życia i rodziny jako związku mężczyzny i kobiety. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
leszczu
Władze
|
własnie ogladam debate na onecie. Jestem na pierwszym etapie, ale podoba mi się to, że Tusk rzeczywiście postawił jasno sprawe z bezrobociem. Ono zmalało, bo ludize wyjechali...Zobaczymy co będzie dalej. Chce dojsc do tego momentu, o którym napisał Angeld.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Palka
Władze
|
Uważam że debta była brdzo interesująca ale żaden nie powiedział co zrobi jak wygra wybory a premier nie odpowiedział na pytanie związane z kancelarią. Uważam że debate wygrał Tusk choć nie ma o wielkiego znaczenia kto wygrał ale uważam że debta napewno pomoże nie którym w podjęciu decyzji na kogo ma głosowac.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Wybory |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.