Wybory

Gosia, ale niekoniecznie trzeba mieć sensowne powody do nabijania się z innych Smile

Właśnie skończyła się debata Kwaśniewski kontra Kaczyński jestem bardzo cikawa waszego zdania kto według was wygrał ogólnie co o tym wszystkim myślicie.

Oglądałam samą końcówkę, ale wydaje mi się, że Kaczyński. Kwaśniewski często wyglądał na przestraszonego (w moim odczuciu). Kaczyński śmiał się z niego równo - inna sprawa, że Kwaśniewski też mu potrafił dogryźć.

Ja ogladałam pierwsze 45 minut. Chyba trudno powiedzieć kto "wygrał" i czy wogóle się da. Oboje chcieli przedstawić się z najlepszej strony - jak dla mnie malo konkretów, więcej demagogi;p
Obaj panowie podawali różne dane, ciekawe ile z nich prawdziwych. Pan Kaczynski powiedział że faktem jest, że zaczęto Polskę dażyć szacunkiem na arenie międzynarowej - mi wydaje się wręcz odwrotnie. ze kiedys było w tym aspekcie lepiej . co myslicie?

Wydaje mi się,że ta debata była zdecydowanie na korzyść Kaczyńskiego. Po pierwsze potrafił się zachować-nie przerywał w połowie zdania jak Kwaśniewski. po drugie nie reklamował w kółko PISu, tak jak to robił Kwach reklamując cały czas LiD. A pozatym argumenty byłego prezydenta wydawały mi się czasem wzięte z kapelusza, wyglądał na zdenerwowanego i nie opanowanego. Kaczyńki wypadł dużo lepiej, odważnie, pewnie. A co do polityki zagranicznej-Polska ma zdanie na arenie bardzo stereotypowe, przez 2 lata rządów PIS nie dało się tego tak diametralnie zmienić jak przedstawiał to premier, choć uważam,że postęp jest i Polska zaczyna się liczyć w Europie. Smile

w debacie nikt nie wygrywa, tylko w wyborach!

Nadal czekam na argumenty za tym żeby podchodzić w ogóle do głosowania.
(konkrety, a nie : bo to obowiązek)
- wybieranie mniejszego zła, jest lewą demokracją.
- wybieranie partii która ma mniej przekrętów - tyż.
- głos na którąkolwiek z partii z czystym sumieniem - nie możliwe

argument że nie mogę potem narzekać na władzę, jest też dziwny. Ja już narzekam na władzę która będzie wybrana. I chyba lepiej to robić mając świadomośc że ja się do wyboru tych ludzi nie przyczyniłem, niż oglądać i żałować swego głosu.

A Polska na arenie europy i ogólnie świata, faktycznie stała się widoczna. Tyle że mówi się o tym , że liżemy buty innym państwą (w Stanach lekceważą nas do tego stopnia że nie są wstanie zapamiętać że Wałęsa nie jest już prezydentem, a my na kolanach błagamy o wizy), jesteśmy homofobami, kompletnie nietolerancyjni, zacofani (teoria Darwina - Giertych), mamy małego prezydenta, kłucimy się ciągle i kradniemy, nie wywiązujemy się z regulaminu UE itd. Owszem o braciach Kaczyńskich w świecie mówi się często ale w żartach, szydząc z Polski.

"Jak można mówić, że nie ma na kogo głosować? A co to, aniołów chcieliście wybierać? Wszyscy wybrańcy zawodzą, bo są tacy jak my – grzeszni. Nie da się wybrać polityka idealnego, bo taki nie istnieje. Trzeba wyłonić najlepszego spośród złych."

Oto to pod co ja chciałabym się podpiąć (jest to wycięty fragment z: [link widoczny dla zalogowanych])

Wydaje mi się że pan Franciszek Kucharczak bardzo trafnie wypowiada się w tej sprawie ;].

według mnie kto nie zagłosuje w wyborach automatycznie oddaje głos na PiS.

palka dlaczego tak uważasz?

Bo według mnie ten kto nie zagłosuje tzn że popierał to co działo się w ciągu tych dwu lat czyli popiera PiS.

można i tak rozumować. ja mam zdanie wynikające z logicznego myślenia, ze ten kto nie zagłosuje ten zmniejsza frekfencje:)

jak sie nei pójdzie na wybory to nie wolno potem narzekać zę jest jak jest

Czemu nie można ? Wy i tak będziecie nażekali że Ci co ich wybraliście robią co robią. A głosu na PIS nie oddają bo, na moim nie głosowaniu ta partia wcale nie zyska. Nowe wybory to nowy wybór!

A co do aniołów. Chce wybrać ludzi uczciwych, za których nie będe się wstydził. Ludzi którzy w tej Polsce w końcu zaczną coś robić zamiast ją pogrążać. Nie ma wizerunku Polski, nie ma autostrad, ludzie wyjeżdzają z kraju, każdy kto tylko może strajkuje, służba zdrowia osiąga dno etc.

Adaś, ale czemu tak nerwowo podchodzisz do sprawy?
Moim zdaniem naprawdę nie było źle i aż tak wielkich powodów do narzekań nie mamy...

Ja wiem jedno że najlepiej głosować na PO.Bo ani LiD ani Pis nie są dobrzy do rządzenia Polską takie jest moje zdanie.

prosze nie mówcie za kim jesteście bo sie tu wojne stworzy Very Happy

po nie moze wygrać bo jak podatek kastracyjny wprowadzą to bieda będize:p