|
wujtu
Serafin
|
hmm ciekawe Asiu co sie zmienilo na lepsze??
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lasek
Cherubin
|
Asia to naprawde nie jest kwestia, jakiegoś upijania się , mylenia hymnu itd. Ale gadaliśmy dzisiaj na WOSie o tym i pani mówiła (bo omawialiśmy konstytucje), że naprawde politycy w wielu przypadkach łamią prawo alba starają się je nagiąć.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
misiek
Władze
|
to jest normalne że szukają kruczków prawnych żęby na tym zyskać
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przemonson
Władze
|
z całym szacunkiem lasku, ale pokaż konkretne przykłady - takie ogólne hasło może rzucić każdy na każdy temat bez konkretów . Mam jedno pytanie: ile było afer korupcyjnych w których uczestniczyli politycy miłościwie nam rządzącego SLD, a ile tych przez PiS. Doliczyłem się tylko Kaczmarka, który powiedział zbyt wiele - i został za to ukarany dymisją. A wiedząc, że "charyzmatem" PiS jest walka z korupcją, można powiedzieć że są wiarygodni w ty względzie. A Kwachu- ma widoczny problem przerośniętego ego -skoro stwierdził po akcji na Ukrainie, że to jego sprawa i nikomu do tego ile on wypije i jak reprezentuje Polskę :] to, że Jarosław Kaczyński jest afonem(nie ma słuchu) nie oznacza, że sprofanował hymn Polski - świadomie zrobiła to np. Edyta Górniak. Ale trudno mieć pretensje że nie potrafi śpiewać i zarzucać mu profanację. Owszem, można się pośmiać, ale proponuję, żebyście sięgneli pamięcią wstecz w lata 2001-2005 i zobaczyli na rządy lewicy. I obiektywnie stwierdzili które rządy są UCZCIWSZE i bardziej mile prawu. ufff.dzięki |
||||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lasek
Cherubin
|
Kaczyński pomylił słowa.
A konkretnych przykładów Ci nie powiem bo już nie pamiętam co tam nasza prof z WOSu mówiła ale zarzutów było sporo, a wszystko w konfrontacji z Konstytucją RP. Tak jak teraz myślę to z tego co wiem nie zgodne jest z prawem zmienianie wszelkich punktów z matury w takim krótkim czasie przed maturą jak to nam serwują. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mała mi
Władze
|
Własnie!!! Kto wybrał Giertycha na ministra edukacji?? Kto??? I niech mi nikt nie mówi że jego pomysły byly dobre (przynajmniej większość)
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Palka
Władze
|
Dlaczego Giertych nie jest już ministerem edukacji dlaczego Leper nie jest już ministrem rolnictwa ponieważ premier chciał mieć wszystkich ministrów z PiS by mieć nad wszystkim większą kontrole.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Nie Pałko, nie są już ministrami bo Lepper się sprzedawał (nikt mi nie powie, że wierzy w to, że Lepper nie miał nic wspólnego z korupcją :]), a Giertych chciał wyhandlować chyba lepsze warunki koalicji dlatego zastrajkował, co skończyło się źle dla obydwu panów, bo do sejmu (mam nadzieję) już raczej nie wejdą. Być może rozpętam straszną burzę teraz, ale jutro mam trochę czasu na odpisywanie i chciałbym popolemizować- ja będę głosował na PiS . Dlaczego?
Po pierwsze- dlatego, że to jedyny wybór kiedy zdamy sobie sprawę, że każdy inny przyniesie koalicję PO-SLD (o przepraszam, teraz nazywa się to LiD), a jak wszyscy wiemy, SLD jest za aborcją, eutanazją, związkami homoseksualnymi i zdelegalizowaniem Kościoła (gdyby tylko mogli tak jak za komuny w ZSSR). Po drugie- zgodnie z encykliką pewnego Papieża z początku wieku każdy katolik jest zobowiązany do głosowania na polityków, którzy są najbliżsi jego światopoglądowi, a jakkolwiek bliźniacy nie są tak ortodoksyjni jak ja (), to jednak z partii, które mają realne szanse wejścia do parlamentu ich poglądy są najbliższe moim jako chrześcijanina. Po trzecie- PO wystawia na pierwszym miejscu listy na śląsku czy w Katowicach pana Kazimierza Kutza który niedawno wystąpił w telewizji na czele tak zwanej parady równości, a skoro w PO nie ma już Rokity (niby jest, ale nie chce kandydować, więc jakby go nie było) to nie ma już kto zatrzymać jej ustawicznego skręcania w lewo. Po czwarte- jak powiedział Przemek, sądzę, że PiS jest wiarygodne w kwestii walki z korupcją. Po piąte- PiS (nie zawsze im wychodzi) stara się, by Polska nie była kojarzona z chłopcem do bicia który zgodzi się na wszystko i jest lekko nacjonalistyczna, tak samo jak ja :]. Po szóste- PO nie zrobiło niczego sensownego przez całą kadencję oprócz krzyczenia, że PiS to zło i wszystko co robią to głupota i sama postawiło się na równi z SLD tym samym głupio tracąc wyborców na rzecz lewicy. Po siódme- nie mogę słuchać jak media (tu wielki ukłon w stronę Gazety Wyborczej) porównują Kaczyńskich nie tylko do Biedroń czy Bieruta, ale też do Stalina i Hitlera. Czy to jest konstruktywna krytyka? Raczej nie. Zresztą przez te ostatnie dwa lata czytając wiele felietonów moja ocena tzw. "intelektualistów" bardzo spadła, bo najwidoczniej spora część z nich ma skłonność do głupich oskarżeń, histerii, a do tego nie mają zielonego pojęcia o historii (takiego międzywojnia na przykład), bo najwyraźniej nie wiedzą, czym jest system autorytarny, a co komunizm czy socjalizm. Właściwie to taka próbka tego co sądzę na ten temat. Jestem gotowy na polemikę, tylko wcześniej chciałbym zaznaczyć, że nie zgadzam się ze wszystkim, co zrobili bliźniacy, po prostu uważam, że jest to najlepszy wybór w obecnym momencie. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Palka
Władze
|
Każdy ma swoje zdanie a ja jestem tolerancyjna ale tu chodzi też o polityke zagraniczną a szczerze mówiąc to zagranicą z nas leją więc chyba nie jest dobrze.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Szczerze mówiąc ja osobiście leję na zagranicę, zwłaszcza, że jej opinia jest kreowana przede wszystkim przez takich ludzi jak Geremek i Kwachu (i polskie media, które jak napisałem w po siódme urządziły jakąś histeryczną nagonkę na PiS), którzy najwyraźniej woleliby, żeby Zachód zrobił jakąś zbrojną interwencję, bo w demokratycznych wyborach wygrała nie ta partia co trzeba (czyli nie ich). Co do polityki zagranicznej popatrz na punkt "po piąte" . Zagranica chce nas ośmieszyć, bo nie pasuje im Polska, która nie chce dać się wykorzystać (vel Chirac "straciliście okazję żeby siedzieć cicho).
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
wujtu
Serafin
|
Narazie krociutko to juz pozno a jeszcze musze sie pouczyc.
Narazie nie chce mi sie wierzyc, ze PO az tak jak to przedstawiasz, oraz pan Jarek i jego brat skreca w lewo, poniewaz ma w swoich szeregach mase ludzi ( nie tylko pana Rokite), pan Mezydlo, Niesolowski i inni ktorzy sa mocno zwiazani z Solidarnoscia, ktorzy napewno nie zgodza sie na ta koalicje z LiD. Jezeli do tego dojdzie, to spora czesc elektoratu odejdzie, a tego zadna partia nie chce. Ciezko jest mi mowic o tym ze partia braci K (najlepiej bym ja nazwal Partia Jaroslawa) jest partia ktora, nie wiem jak to nazwac, "krzewi" wartosci chrzescijanskie, przyklad pan Kurski, ktory klamie gdzie tylko moze (tylko prosze nie piszcie podaj jakies przyklady bo w tym przypadku kazdy osobnik ktory choc troche interesuje sie polityka powienien je znac)... mimo ze mu sie udowadnia klamstwa, zostaje "ukarany" przez sad partyjny poczym wraca bez niczego do parti i co robi - dalej klamie, juz nie moge na tego czlowieka patrzec. Chyba ze ich wiara jest to na pokaz... no to moze, ale naprawde ciezko jest mi uwierzyc w ich autentyzm... osobiscie uwazam to za wykorzystanie religii (w tym przypadku chrzescijanstwa) do zdobycia wiekszego elektoratu. Po trupach do zwyciestwa?? I oskarzanie wszystkich ludzi, ktorzy sie dorobili w swoim zyciu, w jednym rzedzie z mafia... Ludzie, przeciez wlasnie Ci ludzie, bogaci (no jejq udalo im sie, wykorzystali swoja szanse w zyciu) tworza nowe miejsca pracy, wspomagaja ludzi biednych - skad sie biora sponsorzy roznych akcji?? W tym przypadku ludzie pis-u wykorzystuja Polska specjalnosc - zazdrosc. Polak zanim wybuduje dom, to najpierw postawi wysoki plot. i prosze mi wyjasnic dlaczego Jarek nie chce sie spotkac na debacie z Donaldem??!! no nie rozumiem... Konczac, z tego co mi wiadomo funkcja partii opozycyjnej jest wlasnie krytyka rzadu, jezeli dzialania tego rzadu sa wg niej nieprawidlowe i zglaszanie odpowiednich poprawek. Ile PO poprawek zglosilo, sprobuje sprawdzic, ale nie mozna powiedziec ze opozycja ma wogole jakas mozliwosc przeglosowania swoich projektow ustaw, kiedy nie ma wiekszosci a wiem ze PO w wielu sprawach zgaszalo swoje poprawki... tylko wtedy rzad komentowal to nastepujaco: ze PO chce tylko spowolnic prace sejmu... Jak sami widzicie atmosfera jest goraca... spoleczenstwo podzielone dosc mocno, jedni warcza na drugich. I to jest nienormalne!! I wina lezy u jednych jak i u drugich... eh... w sumie najlepiej to bym nie glosowal: PiS wymienielem m.in dlaczego... LiD w zyciu, na partie Jurka no predzej, ale niestety weszla do koalicji z UPR - ktora jest np. za wprowadzeniem legalizacji marihuany, PSL - pan Pawlak i jego swita... nic dobrego. Zostaje PO, z liberalnym podejsciem do gospodarki, ktory osobiscie uwazam za najlepszy (lecz nie idealny). |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Trochę się zakręciłeś w pierwszym zdaniu, bo nie podałeś argumentu dlaczego bliźniacy skręcają w to lewo, a Niesiołowskiego i Mężydłę w partii ma akurat PO, ale podejrzewam, że o to Ci chodziło . Adaśq sam związek z Solidarnością nie oznacza wcale, że nie można się związać z LiDem, wystarczy powiedzieć, że to właśnie to środowisko stworzyło ostatecznie po 89 grubą kreskę (z całym szacunkiem do ich walki i olbrzymiego poświęcenia wielu ludzi to był poważny błąd), również taki pan Michnik był związany z Solidarnością, a w samych Demokratach byli ludzie z Solidarności.
Co do religijności pisałem, że poglądy powinny być jak najbliższe, a nawet jeżeli traktują czasem religię instrumentalnie, to i tak ich poglądy są najbliższe moich, bo jak sam powiedziałeś PR zjednoczył się z UPR i LPR, LiD- bez komentarza, a PO- niewiem czy pamiętasz, ale Tusk wziął ślub kościelny miesiąc przed wyborami po wielu latach życia w związku niesakramentalnym, wzór do naśladowania . Podzielenie ludzi na bogatych i biednych nastąpiło już w trakcie kampanii wyborczej, co ma duże znaczenie, bo jest jej częścią. W tym przypadku czysta arytmetyka wyborcza- biednych jest więcej niż bogatych, a czy gdyby faktycznie chcieli gnębić bogatych, to czy nie zrobiliby tego przez ostatnie dwa lata rządów? Też mi się to nie podoba, ale z drugiej strony wątpię żeby faktycznie zaczęli utrudniać życie bogatym po wyborach i prawdą jest, że w Polsce wiele fortun powstało w niejasnych okolicznościach po 89 w trakcie bardzo korupcjogennej prywatyzacji. To samo tyczy się debaty z Tuskiem- Kaczyński rozmawia z Kwachem, ale nie rozmawia z Tuskiem, bo mówi, że może rozmawiać z szefem (Kwachem), więc dlaczego ma rozmawiać z pomocnikiem (Tuskiem). W sensie kampanii wyborczej naprawdę dobry ruch- zrównuje PO z LiDem, a warunkiem wygranej PO jest pokazanie, że coś ich od pomiotu SLD jednak odróżnia. PO potencjalnie może stracić głosy z lewej i prawej jeżeli nie uda im się wykazać własnej tożsamości. Funkcją partii opozycyjnej (i każdej partii) jest praca dla dobra swoich ludzi i kraju. Krytyka rządu może temu służyć, ale z drugiej strony istnieje także inna możliwość, na przykład poparcie ustaw które są po prostu dobre, czy poparcie rządu za granicą (tylko w sprawach, w których opozycja może się z rządem zgodzić, a takie na pewno by się znalazły). Funkcją opozycji jest próba dojścia do konsensusu z rządem w jakichś pojedynczych chociaż sprawach, bo przecież wiadomo że składanie poprawek na zasadzie "albo moje, albo twoje" nie doprowadzi do niczego. Trzeba powiedzieć szczerze, że tego brakowało z obydwu stron. Na koniec ostatnia sprawa, skoro mówimy o gospodarce. Twarzą polityki gospodarczej PO była Zyta Gilowska, która teraz jest ministrem gospodarki w PiSie i czy widzisz w PO kogoś, kto mógłby ją zastąpić, kogoś, kto się na te tematy często i rzeczowo wypowiadał przez ostatnie dwa lata? Teraz pytam z ciekawości, bo właśnie zdałem sobie sprawę, że takiej osoby nie dostrzegam :>. Jeżeli takie istnieją, to pokaż mi jakieś konkretne rozwiązania gospodarcze, jakie lansuje PO (pomijając podatek liniowy) i to konkretne, a nie takie jak "zmniejszenie administracji, dziury budżetowej i wydatków na sektor socjalny". |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Śmieszek
Archanioł
|
Wiecie co, ja to sprawdzę, ale wydaje mi się, że w większości założenia programowe PO i Pisu niczym się nie różnią. I śmieszy mnie, kiedy PO kreuje się na "wielką opozycję". Są tak podobni w propozycjach, że chyba nie zrobiłoby mi różnicy kto będzie rządził.
Tylko pozostaje kwestia tych ludzi (myślę tu o politykach PO)- mam wrażenie, że całe ich postępowanie to kreacja i wieje trochę mentalnością "chorągiewki". |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mała mi
Władze
|
Ja czytalam programy - PO i PIS w tym względzie się nie różnią. Wojtek, co do chrześcijańskich poglądów "bliźniaków" to hmmm... są za karą śmierci. Jak dla mnie to jest zaprzeczenie chociażby 5 przykazania. Może PO jest w tym momencie obłudne - ale powiedzieli, na jakiejś tam debacie w 2001 ze dla nich najważniejszymi podstawami jest własnie Dekalog i wartości Chrześcijańskie. Zresztą Tusk jest w CHDC-ji .
Nie mam nic do ukrycia w sumie - postanowilam głosować na PO - chociaż nie jestem do tego w 100% przekonana, zadna z partii nie odpowiada mi całkowicie (nawet partia kobiet;p). PIS już miało swój czas - jak dla mnie nic nie zmieniło się na lepsze, może nawet odwrotnie - robiliśmy z siebie pośmiewisko na arenie międzynarodowej (chociażby przez "wybryki" Giertycha). Ja spróbuję dać szansę kolejnym - moze z lepszym skutkiem... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Macie rację w sensie programowym PO i PiS są właściwie tak podobne, że ciężko by było je rozróżnić opierając się tylko o ich program. Powiedzieli- kto powiedział? I kiedy? To było jakieś sześć lat temu, a do tego jak powiedziałem wcześniej Tusk jeszcze trwał w niesakramentalnym związku (chociaż nie było żadnych teologicznych przeciwwskazań, żeby zawarł sakramentalny), dla mnie przynajmniej ktoś, kto mówi, że Dekalog i wartości chrześcijańskie są dla niego ważne, a sam jest poza Kościołem jest kłamcą.
Co do chadecji, to z chrześcijańskości w Europie została z niej tylko nazwa i niczego to nie udowadnia :]. Pamiętam jak Tusk się oburzał kiedy Kaczyński nie dał pozwolenia paradom "równości". Homoseksualny mer Paryża stwierdził, że szanuje Jana Pawła II, ale czy zmieni przez to swoje postępowanie? Nie bardzo. Słowa niewiele znaczą, kiedy nie są poparte konkretnym świadectwem, a nie kojarzę, żeby ktoś obecnie znaczący w PO wypowiadał się przeciwko aborcji czy związkom homoseksualnym jeżeli o tym już mowa, pamiętam za to Palikota :]. Arena międzynarodowa- jeden konkretny przykład proszę . |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Wybory |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.