Stary kosciol... |
wujtu
Serafin
|
Nie wiem czy pamietacie nasz stary kosciol, barak... pamietam jak ludzie podchodzili do balasek bylo ciasno ale za to cieplo, jak ludzie spiewali np koledy to kosciol az chodzil... a teraz co?? stoi i jest bezurzyteczny (podobno jest tam teraz skladowisko)
A tyle rzeczy moznaby tam zorganizowac: koncerty, jakies salki prob mlodych zespolow, teatr, imprezy, kazdy z nas pewno by na cos wpadl jak go lepiej (bo niekiedy i z zyskiem) zagospodarowac... czekam na wsze zdanie oraz moze jakies przyklady rozwiazania problemu... jak przekonac o. Proboszcza itp zachecam |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lasek
Cherubin
|
mi się podobały te piece co się nagrzewały do czerwoności tam z góry
A poza tym - Bojler co Ty gadasz !! tam było zimno jak cholera !! ja pamiętam że raz musiałem nawet w kurtce służyć (miałem komrze i na to kurtka ) jedyne przy czym można było się ogrzać to machanie korbą żeby obraz zakręcić. A co do proboszcza to nie ma szans dla mnie, chyba żeby napisać do prowincjała że mamy takie coś, i trzeba to wykorzystać to może on by pogadał z Proboszczem, inaczej nie ma szans. Nawet ojciec N. mówił że najwyżej wtedy jak On będzie proboszczem |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Bartek
Serafin
|
Powiem tak Pomysł dobry bo sam już o tym myślę od dawna i naprawdę super rzeczy można by tam robić
Ale zostaje chyba tylko pomarzyć albo poczekać aż Ojciec Tomek zostanie proboszczem Bo teraz nie mamy kompletnych szans nasze szanse szacuje na 0000000000000000000000000000 |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Bartek dnia Pon 17:23, 18 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz |
Maryna
Władze
|
Barak był super. Pamietam,ze jak sie chodziło na roraty to sie pchało żeby usiąść sobie koło ogranisty ;p <ale nie wiem dlaczego> a pozatym było klimatycznie,ale tak jak Adam mówił ZIMNO bardzo zimno.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Maryna dnia Pon 22:45, 18 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz |
leszczu
Władze
|
Pamietam jak kiedyś poszłam z ciocią, która mieszka na Koperniku do tego Koscioła a dzis "składowni" na Msze...przeraziłam sie.. to był szary ciasny budynek..ale jednak wyczuwałam tam Boga i to było ekstra! Ateraz rzeczywiście można by było zrobić tam coś pożytecznego...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Zgadzam się z Bartkiem i Laskim, póki proboszcz się nie zmieni nie mamy żadnych szans na to, żeby coś wynegocjować w sprawie tego kościoła. Sposobu nie żadnego, powiedzmy sobie szczerze, zostaje chyba tylko codzienna modlitwa w tej intencji, poza tym wątpię, żebyśmy cokolwiek wymyślili . Może Duch Święty natchnie naszego proboszcza.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lasek
Cherubin
|
mówię. wysłać propozycję do prowincjała żeby zobaczył ile z tym budynkiem można zrobić dobra i może on przekona proboszcza.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
leszczu
Władze
|
Można tak zrobić,a le czy to nie bęzie za dużo zamieszania? zreszta ja się moze nie będe mieszać bo to nie moja parafia..
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Pomyśl o następstwach takiego listu, to zdecydowanie nie ułatwiłoby naszego życia z proboszczem, gdyby sam prowincjał upomniał, czy chociażby powiedział mu o tym, że wysłaliśmy ten list i chcemy coś zrobić ze starym kościołem.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lasek
Cherubin
|
Proboszcz musi się liczyć z tym że parafia ma prawo decydować
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Maryna
Władze
|
popieram.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Lasek nie chodzi o to czy ma się liczyć czy nie, ale o to, że będziemy musieli z nim razem żyć najprawdopodbniej jeszcze przez dłuższy czas i raczej nie chcemy wykopywać otwarcie wojennego toporu, prawda? To jest raczej zbyt wysoka instancja na teraz, może jednak najpierw popróbujemy trochę z nim, ostatnio zgodził się na to, żeby Jasiek z resztą wykorzystali salkę skrzatów, która była jego oczkiem w głowie i o którą nie mogliśmy się doprosić przez dłuższy czas.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lasek
Cherubin
|
JA bym nie robił z Niego takiego potwora. A poza tym jaka wojna ... juz to widze że proboszcz się będzie na nas mścił
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przemonson
Władze
|
No myślę, że jednak większość z nas ma takie skłonności, bo nikt nie wziął chyba pod uwagę że On się może na to zgodzić może za 150 podejściem, ale trzeba nam w ogóle spróbować(nikt jeszcze o to nie pytał). I jeśli to ma być poważna rozmowa to list do prowincjała moim zdaniem zda egzamin tylko wtedy, gdy stwierdzimy po wielu próbach ,ze Proboszcz "za Chiny" się nie zgodzi
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Maryna
Władze
|
jak nie za chiny to moze za japonie a tak poważnie to kiedy ktoś gadał o tym z o.Drągiem??
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Stary kosciol... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.