Nasze historie miłosne ;D

mhm, a przedszkolnej mary nie miałas Very Happy

?

przyznaj sie lepiej co było w przedszkolu i w gimnazjum :p

nic nie było,mnie chłopcy omijali;( naprawdę

Myślę że jednak warto otwrzyć nowy temat. Bo pierwotny całkiem zaniknie.

ten temat i tak już zaczął przygasać hehe Smile

nikt już dawno sie nie wypowiadał na ten temat

tak ale to na takiej samej zasadzie można wyrzucić wszystkie tematy w których już nie gadamy. Uważam że trzeba przenieść

jak chcesz, ja nie mam i tak nic do powiedzenia w tym temacie ale znam kogoś kto ma i to dużo...już mi ucho puchnie od tego hehe i niewiem czemu sie jeszcze nie wypowiedziała (ta osoba) Very Happy

No to ja podtrzymam ten temat:D I opowiem o mojej przygodzie z dziecinstwa:D Otóż... Kochałam sie w pewnym chłopaku, od mojej siostry dowiedziałam ię że ma na imie Rafał. Mieszkał w klatce obok. Niestety był o 15 lat starszy... ale był taki przystojny że ja nie zamierzałam rezygnować Very Happy

Razem z moimi kolezankami śledziłam go. TAm gdzie był on tam i ja:D No oczywiście w pewne miejsca nie mogłam iśc, bo byłam za mała ale tam gdzie mogłam tam byłam:D I Rafał chyba sie zorientował ze cos jest nie tak, albo mu Leszczowa siostra coś powiedziała i pewnego dnia, jak przyszedł do mojej siostry to opwieział, że jestem bardzo urocza dziewczynką i gdybym była trochę starsza to byłoby super! Ale jestem mała Sad

AAAAaaaaaaaaaaaaa! Taki zawód miłosny:(

wiosna w sercu człowieka może przyjść nawet latem Wink

"jjjjJedna laska yyyy wiosny nie czyni"