czym ona jest? |
kysiaczek
|
mi sie wydaje ze miłość jest bardzo pieknym i wyjatkowym uczuciem wyzwalajacym w nas niesamowita energie... pozwala na sie bardziej rozwijac i odkrywac w tym wszystkim Boga
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
MartaA
Zwierzchność
|
Czemu nikt nie pisze na temat Milosci moim zdaniem to jest temat do bardzo dlugiej konwersacji...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Jurodiwa
Zwierzchność
|
Bo wszyscy tworcy, z romantykami na czele, nam go skutecznie obrzydzili ...
A tak swoja droga, co myslicie o platonicznym pojeciu milosci? Czy ma racje bytu w dzisiajszym swiecie? A moze wykrzywia spojzenie na swiat, krzywdzaco falszuje realna milosc?? Czy cos takiego jak "spotkanie blizniaczych dusz" w ogole istnieje??? Czekam, moj Filozofie... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przemonson
Władze
|
Krótko:) teoria dwóch połówek jest ponoć nie w zamyśle Pana Boga - choć wielce romantyczna i wspaniała - to słyszałem że jest wiele osób( a przynajmniej parę) z którymi bylibyśmy w stanie być - których cechy i osobowość jesteśmy w stanie zakceptować. W przeciwnym razie zgodnie z teorią prawdopodobieństwa większość ludzi powinna być samotna - bo jeśli moja połówka mieszka w Indiach?:>
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Angeld
Serafin
|
Mówiąc szczerze myślę, że platoniczny sposób pojmowania miłości jest wypaczeniem, idealizacją, która może przeszkodzić, albo wręcz uniemożliwić trwałe związanie z drugą osobą. Miłość platoniczna jest miłością doskonałości, poszukiwaniem czegoś, czego najprawdopodbniej nigdy nie odnajdziemy. Myślę, że kobieta i mężczyzna w związku uzupełniają się, jednak nie jest to idealna komunia dwóch istot tylko nasze niedoskonałe ziemskie powiązanie z jego problemami i nieporozumieniami. Niewiem czy nie odnosi się to do każdego z czasów, nie tylko naszego.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
MartaA
Zwierzchność
|
Ja mysle ze nie jestesmy przeznaczeni tylko jednej osobie,bo po kazdej naszej zmianie nie tylko wizualnej ale tez wewnetrznej spodobaja nam sie inne osoby moze zcasami ta zmiana jest zbyt mala by zmienic poglad o danym czlowieku, ale np. zaczynamy widziec w niej inne wady czy zalety. Uwazam ze to ludzie wymyslili sobie ta "przeznaczona droga polowke" by inni nierozchodzili sie tak szybko i nie wchodzili w zwiazki zbyt spontanicznie. Trzeba poczekac poprostu na osobe ktora bedzie cie inspirowala, kochala i bedziesz sie czul/a przy niej potrzebny/a.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lasek
Cherubin
|
druga połówka nie wynika napewno z jakiegś straszenia, ale poprostu romantycznym spojrzeniem na sprawe, tak jak wiara w "miłość od pierwszego wejrzenia".
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
MartaA
Zwierzchność
|
Mi niechodzilo o straszenie tylko uwazam ze napewno nie jest nam przeznaczona tylko 1 osoba. A milosc od pierwszego wejrzenia to cos innego. Bo niktorzy uwazaja ze najpierw jestesmy zauroczeni a po tem dopiero przeradza wo sie w milos.=)
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Jurodiwa
Zwierzchność
|
Nie, w "milosc od pierwszego wejzenia" zdecydowanie nie wierze.
Uwazam, ze milosc potrzebuje doglebnego poznania oraz czasu wzrostu. Zauroczenie tak, nie milosc. Co do samego Platona to odrzucam cala filozoficzno-mitologiczna otoczke - to chyba jasne . Czy mozna jednak calkiem zanegowac zjednoczenie dwoch dusz? Moim skromnym zdaniem malzenstwo dazy do owej jednosci serc, ktora ma cos z romantyzmu... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
StachoMacho
Zwierzchność
|
Ja również wykluczam miłośc od pierwszego wejrzenia- to nie jest miłośc. Jeśli chodzi o moje zdanie to mógłbym opisac to w trzech punktach:
1. Zauroczenie- dana osoba w sposób szczególny zwraca twoją uwagę, czy w sposobie bycia, wyglądem lub w inny sposób, gorąca pragniesz ją poznac, niektórzy mylą zauroczenie z miłością, a wtedy pojawiają się problemy w stylu depresja, dołki itp., do tego wszystkiego trzeba po prostu podejśc z pewnym dystansem, próbując bliżej zapoznac daną osobę, zainicjowac coś aby zaiskrzyło, musisz liczyc się z tym, że po prostu dostaniesz kosza, lub osobowośc danej osoby jest ci totalnie nie do przyjęcia (najgorszy przypadek- osoba nawet nie zwraca na ciebie uwagi) 2. Uczucie- Jeśli uda ci się zapoznac tą osobę, poznając jej podejście, osobowośc i całą rzesztę, wtedy okazuje się, że albo osoba jest nie w twoim typie (wtedy uniesienie totalnie opada), albo jeszcze bardziej zaczynasz się nią interesowac, podoba ci się to co sobą reprezentuje, w jej towarzystwie jest ci przyjemnie, wtedy właśnie występuje to "uczucie", które przerasta się albo w szczerą przyjaźń, lub ostatni 3 etap, miłośc. 3. Miłośc- po jakimś czasie znajomości danej osoby, spotykania się i poznawania siebie nawzajem, czujesz, że ta osoba znaczy dla ciebie znacznie wiecej niz tam koleżeństwo, już nie tylko rozmawiacie o jakiś mało istotnych sprawach, typu sport, gry, telewizja itp., zaczynasz dzielic problemy danej osoby, w czasie trudnosi chcesz jej pomagac, masz wrażenie, że mógłbyś za tą osobę oddac życie, dopiero wtedy można mówic o miłości. to tyle co ja, młody i niedoświadczony mogę powiedziec, więc miejcie wyrozumiałoś PS. wiem że sporo powtórzeń ale pisałem to dosyc późno i nie miałęm czasu aby się zastanawiac |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Bubu
Władze
|
Temat rzeka! A najlepsze, że nie ma dokładnej definicji miłości... i całe szczęście! Najpiękniejsze jest właśnie to, że każdy odczuwa to wszystko inaczej... Z jednym się zgodzę: miłość od pierwszego wejrzenia to nie miłość! A wracając do teorii połówek... wydaje mi się, że ludziom bardzo by był na rękę taki scenariusz. No bo masz tylko jedna osobe na swiecie, ktora idealnie do Ciebie pasuje... Co z tego ze mieszka w Indiach, czy w Meksyku - założenie i tak jest takie że w końcu się spotkacie, prawda! Myśle, ze dla niektorych osob to moze byc nadzieja na to ze nawet jezeli ich dotychczasowe "miłości" nie były udane to któraś następna to już napewno bedzie ta właściwa z wielkim happyendem!! Tak mi sie wydaje...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przemonson
Władze
|
No, tak. Problem w tym, zę skoro dwie połówki - to ta druga idealnie powinna do nas pasować. Więc nie pójdziemy na kompromis, nie będziemy walczyć o związek, o relację, o miłość - bo jeśli mi się nie układa, to widocznie to nie druga połówka.
Jasne że czasami dobrze jest szukać dalej, nie robić nic na siłę. Ale wierzę że przyjdzie czas decyzji pójścia na niejeden kompromis. I dlatego nawet jak szukać połówki to nie idealnej - ale takiej nawet trochę niepasującej - bo idealnej nie znajdziemy:) |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
MartaA
Zwierzchność
|
Ja mysle ze jezeli to bedzie ta nasza "druga polowka" to chyba i tak bedziemy sie chcieli starac...=)
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
dziczek
Zwierzchność
|
a co myślicie o pojęciu miłości przez Platona ? tzn. że były 3 kulki i każda była podzielona na połówki.Pierwsza kulka była podzieloną na kobiete i mężczyzne druga na mążczyzne i mężczyzne trzecia na kobiete i kobiete kulki się rozsypały po swiecie i każdy ejst przypisany pod jakąś kulke jedni szukają się jak para z pierwszej kulki ale sa też 2 następne czyli ekhem. geje i les. Według niego miłością idealną jest miłość między mężczyzna i mężczyzną co o tym myślicie ?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Aniul@
Archanioł
|
Skoro każdy jest przypisany pod jakąś kulkę, to pod którą są przypisani księża?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
czym ona jest? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.