Forum Magis Gliwice :D Strona Główna


Magis Gliwice :D
Forum dla ludzi z Kopernika i nie tylko :D
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Przeczytałem czy nie ? :>
Za długie
0%
 0%  [ 0 ]
Tak.
50%
 50%  [ 2 ]
nie całe.
50%
 50%  [ 2 ]
większość
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 4

ostatnie przygotowanie.
lasek
Cherubin


Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Zachęcam was do przeczytania chociaż tyle ile dacie radę, jest to bardzo wartościowe . NIE SUGERUJCIE SIĘ DŁUGOŚCIĄ.PRZECZYTAJCIE!!!



Drodzy bracia i siostry!
"Pan jest blisko: chodźmy Go uwielbić". Wraz z tym wezwaniem liturgia zachęca nas w tych ostatnich dniach Adwentu, byśmy zbliżyli się, niemal na palcach, do groty betlejemskiej, gdzie wydarzyło się coś niezwykłego, coś, co odmieniło bieg historii: narodziny Odkupiciela. W Noc Bożego Narodzenia zatrzymamy się raz jeszcze przed żłóbkiem, by ze zdumieniem rozważać "Słowo, które stało się ciałem". Jak co roku uczucia radości i wdzięczności napełnią nasze serca, gdy słuchać będziemy melodii świątecznych, które w tak wielu językach opiewają ten sam niezwykły cud. Stwórca wszechświata przyszedł z miłości, by zamieszkać wśród ludzi. W Liście do Filipian św. Paweł stwierdza, że Chrystus "istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi" (2, 6-7). Objawił się w ludzkim kształcie, dodaje Apostoł, upokarzając samego siebie. W święcie Bożego Narodzenia przeżywać będziemy na nowo wypełnienie tej wzniosłej tajemnicy łaski i miłosierdzia.

Czytamy jeszcze u św. Pawła: "Gdy nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo" (Ga 4, 4-5). Zaprawdę od wielu stuleci naród wybrany czekał na Mesjasza, wyobrażał Go sobie jednak jako potężnego i zwycięskiego wodza, który miał wyzwolić swych rodaków z ucisku cudzoziemców. Tymczasem Zbawiciel narodził się w ciszy i w całkowitym ubóstwie. Przyszedł jako światło, które oświeca każdego człowieka - zauważa ewangelista Jan - "ale swoi Go nie przyjęli" (J 1, 9.11). Apostoł dodaje jednak: "Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby stali się dziećmi Bożymi" (tamże, 1,12). Obiecana światłość rozjaśniła serca tych, którzy wytrwali w czujnym i czynnym oczekiwaniu.
Liturgia Adwentu wzywa także nas, byśmy byli trzeźwi i czujni, byśmy nie dopuścili do obciążenia się grzechem i zbytnimi troskami tego świata. Albowiem czuwając i modląc się będziemy mogli rozpoznać i przyjąć blask Narodzenia Chrystusa. Święty Maksym z Turynu, biskup z V wieku, w jednym ze swych kazań stwierdził: "Czas nas uprzedza, że Narodzenie Chrystusa Pana jest bliskie. Świat przez swe udręki mówi o bliskości czegoś, co go odnowi i pragnie w niecierpliwym oczekiwaniu, by blask najjaśniejszego słońca rozjaśnił jego mroki... To oczekiwanie stworzenia przekonuje także nas, byśmy czekali na wzejście Chrystusa, nowego słońca" (Przem. 61a, 1-3). Samo stworzenie zatem przywodzi nas do odkrycia i rozpoznania Tego, który ma przyjść.

Ale pojawia się pytanie: czy ludzkość naszych czasów czeka jeszcze na Zbawiciela? Odnosi się wrażenie, że wielu uważa Boga za obcego swym interesom. Pozornie nie potrzebują Go: żyją tak, jakby Go nie było, jak gdyby Bóg był "przeszkodą", którą należy usunąć, aby zrealizować samego siebie. Również wśród wierzących chrześcijan, bądźmy szczerzy, niektórzy dają się skusić nęcącym chimerom i pociągać błędnym naukom, proponującym złudne drogi na skróty dla osiągnięcia szczęścia. A przecież mimo swych sprzeczności, swych smutków i dramatów, a może właśnie ze względu na nie, ludzkość poszukuje dziś drogi odnowy, zbawienia, szuka Zbawiciela i czeka, częstokroć nieświadomie, na przyjście Zbawiciela, który odnawia świat i nasze życie, na przyjście Chrystusa, jedynego prawdziwego Odkupiciela człowieka i całego człowieka. Fałszywi prorocy nie przestają oczywiście oferować zbawienia "po niskiej cenie", które prowadzi zawsze do bolesnych rozczarowań. Właśnie dzieje ostatnich pięćdziesięciu lat ukazuje to poszukiwanie Zbawiciela "po niskiej cenie" oraz wszystkie rozczarowania, jakie po tym pozostały. Zadaniem nas, chrześcijan, jest szerzyć, świadectwem życia, prawdę o Bożym Narodzeniu, którą Chrystus przynosi każdemu mężczyźnie i kobiecie dobrej woli. Rodząc się w ubóstwie żłóbka Jezus przychodzi dać nam wszystkim tę radość i ten pokój, które jako jedyne mogą zaspokoić oczekiwania duszy ludzkiej.

Jak jednak mamy się przygotować na otwarcie serca przed Panem, który przychodzi? Duchowa postawa czujnego i wypełnionego modlitwą oczekiwania pozostaje podstawową cechą chrześcijanina w okresie Adwentu. Taka właśnie postawa wyróżnia postacie tamtych czasów: Zachariasza i Elżbiety, pasterzy, Mędrców, prostego i skromnego ludu. Przede wszystkim jednak odnosi się to do oczekiwań Maryi i Józefa! Ci ostatni bardziej nikt ktokolwiek doświadczyli osobiście udręki i drżenia o Dzieciątko, które miało się narodzić. Nietrudno wyobrazić sobie, jak spędzili ostatnie dni, czekając na wzięcie nowo narodzonego w swe ramiona. Niech ich postawa będzie także naszą, drodzy bracia i siostry! Posłuchajmy, jak zachęcał do tego wspomniany już św. Maksym z Turynu: "Kiedy szykujemy się na powitanie Narodzenia Pańskiego, przywdziejmy czyste szaty, bez plamy. Mówię o szatach duszy, nie ciała. Przywdziejmy nie szaty z jedwabiu, ale święte uczynki! Okazałe odzienie może przykryć członki, ale nie ozdobi sumienia" (tamże).

Niech rodząc się pośród nas, Dzieciątko Jezus nie zastanie nas roztargnionych czy zaprzątniętych zwykłym upiększaniem światłami naszych domów. Przygotujmy raczej w naszym sercu i w naszych rodzinach godne mieszkanie, w którym czułby się On przyjęty z wiarą i miłością. Niech Maryja Panna i święty Józef pomogą nam przeżywać Tajemnicę Bożego Narodzenia z nowym zdumieniem i niosącą pokój pogodą ducha. Z tymi uczuciami pragnę złożyć najserdeczniejsze życzenia błogosławionego i szczęśliwego Bożego Narodzenia wam wszystkim tu obecnym, waszym najbliższym, pamiętając szczególnie o tych, którzy przeżywają trudności bądź cierpią na ciele i na duszy. Wszystkim wam wesołych Świąt!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ostatnie przygotowanie.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi