A ja chciał bym zostać ... !!

Ehehe, w moim wypadku to by trzeba zapytać kim nie chciałam być. Do dziś sie ze mnie wszyscy leja na uczelni że jak czytam o gwiazdach to chce być astronomem, a jak o owcach to pasterzem itd. No co ja na to poradzę. A jako dziecko to mialam ustawione że chcę być rano kucharką w przedszkolu, popołudniu organistką w Kościele, a wieczorem clownem w cyrku. potem między innymi (z tych bardziej poważnych rzeczy) chciałam być leśnikiem, bo jak czytałam "Pulpecję" to jej tak strasznie zazdrościłam ze mając 18 lat się zaręczyła i wyszła za mąż więc chiałam studiować to co ona (czysto blondynkowate myślenie). A w ogóle zawsze chciałam bardzo młodo wyjść za mąż. Potem jeszcze chciałam być nawigatorem (to zostało mi do dziś) i marynarzem, orientologiem, dziennikarzem, oczywiście kierowcą ciężarówki (w mojej rodzinie to jakoś dziedziczne bo moja mam też chciała), lotnikiem, podróżnikiem (to koniecznie), ooo... kurcze jest tego więcej niż myślałam. Narazie chyba chce być teologiem Smile

To nieźle, co? Wink

'wielkie rzeczy zaczynają się od marzeń!'
Wink

ja zawsze chciałem zostac płatnym mordercą Very Happy

no ale juz wiem że nie bede Sad

kasia chciala byc pania z telewizji. odkad pamieta zawsze chciala miec ksiezyc tylko dla siebie. kasia chciala byc weterynarzem lub piosenkarka. i modelka. i psychologiem. i aktorka! i ogladala jakies seriale a pozniej powtarzala to pod lozkiem albo w lazience, oczywiscie bardzo sie wczuwajac w to wszystko Wink

i czasem kasia chciala byc juz "duza" i udawala "kobiete" haha.

a ja chcę być turystką Razz

... płacą za to?;p

zapytajcie czusi, jakie ona miała pomysły w dzieciństwie... podam dwa:
chciała być striptizerką... a potem tancerką cyrkową :]

kiedys jak kazda mala dziewczynka chcialam zostac ksiazniczka Razz

ale tak na serio to chcialam zostac piosenkarka, aktorka, modelka, pielengniarka i wiele innych... ale teraz to chyba chce zostac psychologiem Smile

mała mi napisał:

a ja chcę być turystką Razz

... płacą za to?;p

Wątpie ale możesz sprubować Laughing

mała mi napisał:

chciała być striptizerką... a potem tancerką cyrkową :]

No co... Fajne zawody se wybrała Laughing

@btw Ja na początku chciałem być górnikiem jak tatuś później piosenkarzem i tak dalej Cool

mała mi napisał:

podam dwa:
chciała być striptizerką... a potem tancerką cyrkową :]

To pierwsze calkiem ciekawe ;D Ja zawsze chcialem byc pilkarzem ;p

Jak bylem maly chcialem byc strazakiem Very Happy

potem weteryniorzem ;p a teraz ni mam pojecia Smile

tak siostre wkopac!! nie moge!! Angeld Ty tam pilnuj towarzycha bo widze ze strasznie sie rozkreca!!

sasassaa

ona miala chyba troche inne wyobrazenie o "striptizerkach" myślała że to takie.... baletnice Razz

ech, cała rodzina miała z niej polew:P

aaaaaaaaaaa! bo ja myślałam że to taka modelka, tylko że.... dobra, nie napiszę o co mi chodzi bo czuję że mogę się tylko pogrążyć Very Happy

a ja kiedys chcialam zostac aktorką, ale poniewaz nie umiem spiewac nic by z tego nie wyszlo, a obecnie mój cel to psychologia Smile

To u mnie z budowaniem sobie kariery było tak że śpiewałam do skakanki, do pudełek po dezodorantach (od sióstr Razz

), do pralki(otwierałam drzwiczki i śpiewałam, bo echo było Very Happy

), do szczotek do włosów i grzebieni...jak byłam mała oczywiście Wink

. I nie wiem czy to miało jakikolwiek związek z chceniem śpiewac na scenie, ale metody całkiem dobre Smile

)!

Wysłany: Śro 22:45, 14 Mar 2007

a ja bym chciał pozostać.